Z wczorajszych planów sprzątania jak wiecie wyszły nici bo po pierwsze czekało na mnie wiadro grzybów, a po drugie – po wielkim lepieniu pierogów oddałam się lekturze kolejnej książki Magdaleny Witkiewicz (tak na marginesie polecam! ). Niestety co się odwlecze to nie uciecze zaraz idę nadrabiać zaległości, aby później móc w spokoju delektować się filiżanką aromatycznej kawy (przywiezionej jeszcze ze Lwowa) i smakiem rewelacyjnej „napoleonki” z masą serową i karmelizowanymi jabłkami. Taki deser na pewno sprawi, że weekend stanie się jeszcze lepszy, tym bardziej, że jej przygotowanie to jakieś 20 minut pracy 😉
„Napoleonka” z serem i karmelizowanymi jabłkami
1 opakowanie dobrej jakości ciasta francuskiego
2-3 jabłka
1 łyżka masła
3 łyżki brązowego cukru
½ łyżeczki soku z cytryny
1 kieliszek wody
250 gram sera białego 3 krotnie mielonego (można użyć takiego z wiaderka, lub gęstego naturalnego serka homogenizowanego)
2 łyżki śmietany 30%
3-5 łyżek cukru pudru+ cukier puder do oprószenia
Ciasto francuskie rozkładamy, a następnie za pomocą noża kroimy je na 8 równych prostokątów. Pokrojone ciasto przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Każdy kawałek ciasta nakłuwamy raz koło razu widelcem i tak przygotowane ciasto wkładamy na nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy je 12-15 minut lub do momentu kiedy ciastka ładnie się ze złocą.
Upieczone prostokąty francuskie wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy na bok aby wystygły.
Jabłka obieramy ze skórki, kroimy na pół, usuwamy gniazda nasienne a następnie kroimy je w plasterki.
Na patelnie wlewamy wodę, wsypujemy cukier i masło – rozpuszczamy wszystko. Kiedy cukier i masło się rozpuszczą na patelnie wkładamy jabłka, wlewamy sok z cytryny i smażymy je 2-3 minuty, delikatnie potrząsając patelnią (nie mieszamy jabłek, aby ich nie połamać). Usmażone jabłka odkładamy na bok aby wystygły.
Do miski przekładamy serek, dodajemy śmietanę, wsypujemy cukier i ubijamy wszystko na puszystą masę (cukru dodajemy wg. upodobań).
Na połowę przestudzonych blatów francuskich wykładamy najpierw po porcji masy serowej, a na niej umieszczamy usmażone jabłka wraz z odrobiną powstałego sosu karmelowego i przykrywamy jabłka drugim blatem francuskim. Wierzch „napoleonek” oprószamy cukrem pudrem i serwujemy, smacznego 😉