Jak wiecie od kilku dni szukam ponownie kulinarnych inspiracji w Grecji. Jedzenie tutaj jest przepyszne a do tego niezbyt skomplikowane. Świeże produkty, najwyższa jakość, proste smaki sprawiają, ze każdy posiłek tutaj to prawdziwa uczta. Ja w tym roku zarezerwowałam całe mieszkanie, aby mieć swobodny dostęp do kuchni –bo choć codziennie chodzimy do restauracji (ceny teraz są bardzo przystępne), to nie możemy odmówić sobie małego gotowania. W końcu owoce morza, prosto z kutra to tak kuszący widok, że nie można powiedzieć mu nie. I choć wiem, że u nas o świeże kalmary łatwo nie jest, to i te mrożone dają radę – koniecznie więc zróbcie sobie smażone kalmary i przenieście się na chwile do Grecji ; )
Kalmary smażone z sosem chilli z ogórkiem
150 gram kalmarów
1 szklanka mąki
1 garść natki pietruszki
Sól, pieprz
½ szklanki sosu słodkiego chilli
1 nieduży ogórek
1 łyżeczka octu ryżowego lub soku z limonki
1 łyżka sosu sojowego
W miseczce łączymy ze sobą słodki sos chilli, sos sojowy i ocet/sok z limonki. Do sosu dodajemy umytego, pozbawionego gniazd nasiennych i pokrojonego w drobniutką kostkę ogórka – mieszamy, odstawiamy.
Kalmary oczyszczamy, myjemy i osuszamy. Tuby kalmarów kroimy w pierścienie. W miseczce łączymy mąkę, drobno posiekaną natkę pietruszki, sól i pieprz. Do tak przygotowanej mieszanki wkładamy pierścienie kalmarów i starannie je obtaczamy. Kalmary smażymy partiami na rozgrzanym tłuszczu aż do zarumienienia tj. 2-3 minuty z każdej strony. Usmażone kalmary przekładamy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym.
Odsączone z nadmiaru tłuszczu kalmary serwujemy razem z przygotowanym wcześniej sosem, smacznego 😀