Jak ten czas pędzi – mamy już MAJ! To jakiś totalny obłęd! Ja w sumie się cieszę bo jeszcze kilka dni i będę dla was zbierać nowe greckie inspirację na Korfu. Ale zanim wakacje, zanim błogi odpoczynek wspomnienie zeszłorocznych wakacji – grillowany ser halloumi z domowym dżemem z chili polecam się wam na grilla ; )
Grillowane halloumi z dżemem z chilli
Dżem z chilli:
6 papryczek chilli
1 czerwona papryka
1 nieduża cebula
2 ząbki czosnku
½ szklanki wody
1/3 szklanki octu jabłkowego
1,5 szklanki cukru
Sok z 1/2 limonki
1 łyżeczka sosu rybnego
Dodatkowo:
1 opakowanie sera halloumi
1 łyżeczka oliwy z oliwek
Bo blendera wkładamy pokrojone na pół papryczki chilli, obraną i pozbawioną gniazd nasiennych czerwoną paprykę, obrane ząbki czosnku i cebulę – wlewamy wodę i blendujemy wszystko dokładnie. Długość blendowania zależy od tego czy chcemy gładki dżem czy z wyczuwalnymi kawałkami przypraw – ja wolę z kawałkami.
Zblendowaną masę przekładamy do rondelka wlewamy ocet, sos rybny, sok z limonki, wsypujemy cukier i zagotowujemy całość. Ogień zmniejszamy i gotujemy dżem około 45-60 minut – aż nadmiar płynów wyparuje a dżem stanie się gęsty i lepki.
Tak przygotowany dżem przekładamy na miseczki lub do wyparzonych słoików – odstawiamy.
Ser halloumi wyjmujemy z opakowania kroimy w paski i smarujemy lekko oliwą z oliwek. Kładziemy na rozgrzany ruszt lub patelnie grillową i grillujemy po 1-2 minut z każdej strony.
Zarumieniony ser przekładamy na talerz i serwujemy z przygotowanym wcześniej dżemem z chilli, smacznego 😀
Marianna
o mniam! zjadłabym takie smakowite kąski z grilla 🙂 a na grillowanie dopiero w Boże Ciało mogę liczyć 🙁
Buziaki!
Gosia
dopiero? zapraszam do mnie, u mnie grill pali się prawie codziennie 🙂