Nie jestem fanką gotowych półproduktów, ale ciasto francuskie to jeden z wyjątków. Ważne tylko aby spośród wielu wybrać to o najlepszym składzie – a wtedy możemy działać do woli. Ja postawiłam tym razem na budyń i truskawki, które zalegały mi w lodówce. Powstały pyszne i proste w wykonaniu babeczki idealne do popołudniowej, leniwej niedzielnej kawy, które Wam z całego <3 polecam ; )
Francuskie babeczki z budyniem i truskawkami i migdałami
1 opakowanie ciasta francuskiego
1 opakowanie budyniu waniliowego lub śmietankowego
350 ml mleka
1 szklanka truskawek
2 łyżki płatków migdałowych
1 łyżka masła
Cukier puder (opcjonalnie)
Budyń gotujemy zgodnie z zaleceniem na opakowaniu używamy tylko 350 ml mleka zamiast zalecanego 500. Odstawiamy do przestygnięcia.
Masło rozpuszczamy – odstawiamy.
Ciasto francuskie rozwijamy i za pomocą szklanki wykrawamy koła.
Formę do babeczek smarujemy rozpuszczonym masłem. Foremki wylepiamy wykrojonym ciastem i każde nakłuwamy widelcem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 8 minut. Ciasto wyjmujemy i nakłuwamy raz jeszcze każde widelcem. Do każdej babeczki wkładamy po 1 łyżeczce budyniu, następnie wkładamy 1 pokrojoną na 4 truskawę i posypujemy posiekanymi płatkami migdałowymi. Tak przygotowane ciasta wstawiamy z powrotem do piekarnika n około 10 minut lub do momentu kiedy wierzch babeczki się ładnie zarumieni.
Upieczone ciastka wyjmujemy z foremki i posypujemy cukrem pudrem. Babeczki pyszne są zarówno ona ciepło jak i na zimno, smacznego 😀